Raz dwa trzy próba mikrofonu
to pisał Krzysztof….pod którego wpływem przemożnym podjęłam decyzję o posiadaniu własnej strony.
właścicielka niniejszego bloga, czy tam strony jak narazie rozważa konsekwencje tego co uczyniła i próbuje zapamiętać, gdzie , co i jak…
uprzejmie prosimy o trzymanie kciuków za powodzenie tej karkołomnej misji.
wordpress nie jest taki zły 🙂