szaroniebieskie …

wpatrzona hipnotycznie w szaroniebieskie oczy przemykam przez internetowe szlaki i karmię oczy złudzeniem,iluzją…bo w realu to te szaroniebieskie oczy to tylko moje marzenie….
ja chcę kochać szaroniebieskie oczy…
mikołaju słyszałeś?!

p.s tylko i wyłącznie szaroniebieskie mają być!!!

22 myśli w temacie “szaroniebieskie …

  1. A co ja sie nie odezwe? Ja? :)) Witaj moja droga, rozpisywal sie tu nie bede, ale co powiesz na malego mailika na poczatek? 🙂 Buziak zielony jak Irlandia 🙂

  2. …na sesji wielką chwilę miała też twoja mitrilowa, a jakże, strzała. Najpierw chłopaki poszukiwali zaklęcia , które umożliwiłoby zdjęcie czaru powracania, tudzież spowolnienia powrotu. Pojawił się szereg interesujących możliwości. Skutkiem tego pewnego dnia strzała wróci do ciebie po dłuższej chwili i wygięta w obwarzanek. Potem jednak w naszych głowach narodził się szatański projekt obdarzenia twojej strzały głosem…To ja! To znowu ja! Tak , to jeszcze raz ja, no zdechnij wreszcie! , albo: Czy my się skądś nie znamy? Ewentualnie , bohaterska rengerka skrada się przez obóz wrogiej armi a strzała nagle: Tu jestem!tu!.Itd,na pewno nie będziesz się nudziła…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.