bo trudno tak powiedzieć komuś, że przykro jest z powodu czyjejś śmierci…od wczoraj odkładam telefon nie umiejąc dobrać właściwych słów, ciągle zatyka mnie, gdy już naciskam klawisz połączenia na znanym numerze…słowa uciekają z myśli, gdzieś daleko…
i tylko smutek…
żal…