z powodu upału ( pisane w upalną letnią noc )

mam przegrzanie bezpieczników odpowiadających za utrzymywanie mnie w stanie potocznie zwanym normalnością,

nie poznaję siebie i mam wrażenie,że resztki zdrowego rozumu rozpłynęły się z gorąca( o ile kiedykolwiek byłam posiadaczką takowego!!),

powyższe stwierdzenie jest spowodowane zdecydowanie nieciekawymi rozważaniami na temat obecności osobnika płci męskiej w bezpośredniej bliskości…i nie chodziło tu bynajmniej o bycie z kimś,a tylko i wyłącznie o aspekt łóżkowy.

tak to wszystko przez ten upał!!!zdecydowanie przez upał!!!

p.s no i padł net,padło wszystko…wobec powyższego idę się w kąpieli ochłodzić!!!

15 myśli w temacie “z powodu upału ( pisane w upalną letnią noc )

  1. Każde usprawiedliwienie jest dobre 😉
    Może weź zimny prysznic?? :>

    Nie mam nic przeciwko aspektom łóżkowym, szkoda by tylko bylo żeby to był ONLY aspekt łóżkowy …
    Bo kobiety się zawsze bardziej emocjonalnie przywiązują…
    Ech…

    Na maila odpiszę jutro.. ok?? 🙂

  2. rozum pogubiłam na plaży
    rozsądek sprzedałam na pchlim targu
    zachowanie moje odbiega od norm już od dawna
    ale od upałów jeszcze mi się pogarsza

    mała dygresja (cytat 'mojego psychologa'(:

    „pod pewnymi względami wymagasz hmm specjalnej troski
    większej niż inni..”
    dodałabym jeszcze
    …szczególnie kiedy na niebie nie widać ani jednej chmury

    :*

  3. heh,czasami i taki odlot jest potrzebny….:)))
    Nie odpowiadasz wkońcu za swoje odczucia i pragnienia,jedynie za czyny…:))))
    Chłodnej kąpieli życzę:D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.